Urzędowa moneta zastępcza - projekt
Städtische Handwerker - und Kunstgewerbeschule zu Breslau
Szkoła Rękodzielnictwa i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu
Foto: Tempelhofer Münzenhaus 144/2014/2500EUR
1. 3 marki 1921 ∅ 26,0 glinka o barwie kości słoniowej
Av.: duża cyfra 3, poniżej napis *MARK* pod spodem data łukiem 1921, u góry łukiem napis BRESLAU
Rv.: klęcząca postać z łopatą w ręce, sadząca drzewko. U góry pięcioramienna gwiazdka, na dole mała literka Z
Nakład nieznany -
Scheuch 502 IV, Ringleb 104.1.1
Foto Artur Galas
Allegro/MonetyFeniks/2019/3050zł
2. 5 marek 1921 ∅ 26,0 glinka o barwie kości słoniowej
Av.: duża cyfra 5 rozdzielająca napis BRES LAU, powyżej cyfry pięcioramienna gwiazdka, poniżej duża litera M pod nią mała literka Z
Rv.: kobieca postać w długiej sukni przedstawiona w pozycji poziomej, nad nią kometa, a poniżej pięcioramienna gwiazdka. Łukiem na dole data 1921
Nakład nieznany -
W swietle ostatnich badań opublikowanych w Biuletynie Numizmatycznym 2013/1 przez Artura Galasa wynika, że obie monety pochodzą z jednego warsztatu.
"Noske, Menzel, Scheuch, Ringleb jako producenta monety 3 markowej wskazali Bunzlauer Keramische Werkstätten Reinhold & Co. (Bolesławieckie Warsztaty Ceramiczne Reinhold i S-ka); nie podali jednak źródła tej informacji.
Przegląd wrocławskiej prasy "z epoki" pozwala rzucić nieco więcej światła na historię tych monet. Dwa wrocławskie dzienniki - "Breslauer Zeitung" i "Breslauer Neuste Nachrichten"
- zamieściły krótkie relacje z wystawy notgeldów otwartej w grudniu 1921 r. w Śląskim Muzeum Rzemiosła Artystycznego i Starożytności,
które można powiązać z numizmatami opisanymi powyżej. Wśród licznych ciekawostek eksponowanych na wystawie znajdowały się również
projekty monet z kamionki wykonane dla miasta Wrocławia przez Szkołę Rękodzielnictwa i Rzemiosła Artystycznego.
Ta lakoniczna wzmianka precyzyjnie wskazuje miejsce, gdzie powstały projekty monet - Städtische Handwerker - und Kunstgewerbeschule zu Breslau ;
pozwala również powiązać sygnaturę projektanta (litera Z) z Brunonem Zschauem, profesorem rzeźby i ceramiki we wrocławskiej szkole. Nie można wykluczyć,
że we Wrocławiu jedynie zaprojektowano monety, wybite następnie w zakładzie Reinholda, lecz taka możliwość wydaje się mało prawdopodobna.
Prestiżowe zamówienie władz miasta mogło być z powodzeniem zrealizowane w warsztatach ceramicznych wrocławskiej szkoły, a nie u Reinholda,
współpracującego ściśle z inna placówką szkolnictwa zawodowego - Królewską Szkołą Ceramiczną w Bolesławcu. Tajemnicą na razie pozostaje czy
trzy - i pięciomarkówki były jedynymi nominałami projektowanych monet."
(BN 2013/1/369)
Specjalne podziękowania dla właściciela monety i autora zdjęć, oraz dla Artura Galasa za bardzo wnikliwe badania i udostępnienie materiałów.